camino

camino

niedziela, 20 stycznia 2013

Lesława

   "Kayah wygrała konkurs na piosenkę WTA"- napisał mi na gadulcu Hany.
-Tak? Nic nie słyszałem!
-Tak, wygrała.
-Jaka to piosenka?- zapytałem w myślach widząc jak podczas sobotniego finału pierwszego tegorocznego szlema, śpiewa ją po tryumfie Agi.
-Tsurenko (czyt. Cureńko) wolałabym żebyś była chłopcem :D:D:D
-Hehe :)
-Udał mi się żart, prawda? :)
-Łyknąłem to! Uwierzyłem!
-Hehe i o to chodziło :)
-Osz Ty! Wiesz co, tak mnie wkręcić?!" ;)
Jak mogłem zachować się jak niegdyś Ania Sz. z Monią J. które "łykały" wszystko co się im powiedziało.
Nawet... w moje sztuczne oko, które wypadło podczas spaceru, a które przy nich "zakładałem"uwierzyły! :)

...W taki oto sposób "karierę" zrobiła Lesia Tsurenko (tłumacząc bardzo "z wolna" na polski- Lesława Cureńka, czyli Córeczka :P) ukraińska tenisistka, która została (mimo że już odpadła z turnieju) artystycznym happy wkrętem AO 2013 :P

   Od wczoraj zacząłem zmagania ze swoją wolą :)
Zobaczymy, czy okaże się silna :)
Rozpocząłem intensywne treningi.
Czas zakończyć zimowe obrastanie tłuszczem (mimo mrozu), bo jak wiosna przyjdzie szybciej, to nie zdążę stopnieć :P
Trwa więc topielina :)
Topie- Li- Na!
   Li Na (Na Li) zwana Liną, to kolejną przeciwniczka Agi na drodze o zwycięstwo w szlemie.
Dziś Nasza Dziewczyna pokazała swoją niesamowitość.
Ludzie zgromadzeni na centralnym nie raz wzdychali, jęczeli i syczeli z emocji :)
Aga twardo trzyma się zasady, że "wygra ta dziewczyna, która zrobi mniej błędów"
Podczas dzisiejszego spotkania popełniła ich tylko cztery.
Ana zwana Ajdą- trzydzieści cztery.
Mecz był na dobrym poziomie, bo obie panie były na plusie jeśli chodzi o przewagę piłek wygrywanych nad psutymi.
Aga +10
Ajda +1
No i sjedem (jak mawia jedna z pracownic mego marketu, a jak powiedziałaby po polsku Lesława :P) asów Naszej!
Opłacało się wstać z samego rana i powierzyć swe modły na pierwszej niedzielnej mszy o pomyślność dla Radwy oraz o łaski i dobrodziejstwa na nowy tydzień (nie tylko dla Radwy :P).

Niech (tydzień) i Wam przyniesie same pomyślności i zwycięstwa.

iloveyou Bejbe na-na-na-na-na-na... :*:*:*
majpriti Bejbe na-na-na-na-na-na... :*:*:*

Sprzed chwili (po zalaniu kawy w Jo-kubku)

-Zapraszam na nagiego, zasłoniętego tylko rakietą Jo- Wilfrieda, pełnego... kawy
-To w takim razie mi zrób Jonasa w zielonym zalaniu :)
-Myślałem, że będziemy pić z jednego i lizać kubek z obu stron ;P



1 komentarz:

  1. a ja Ci powtarzam, że Lesia Córeńka bedzie kiedyś wielka. Wszak ma fenomenalną trenerkę- moja kochana Martinę H.

    cieszę się, że Cię tak wkręciłem:)

    Kocham Cie:*

    i niech moc (w ćwiczeniach) zostanie z Tobą!!

    OdpowiedzUsuń