camino

camino

poniedziałek, 14 stycznia 2013

I`m Bulgarian boj in Bulgarian world...

Łącząc ból po stracie
Z żalu,
Zawisł czarny, koronkowy kir na mym stojącym palu...   
   Zeszłej nocy naszego czasu z Australian Open odpadła największa ozdoba kortów w Melbourne Park :(
i nie była to "piękna" Maria :P
Szkoda, że takie kilometry nas dzielą, bo oboje z Mężem chętnie byśmy go pocieszyli :)
Każdy najlepiej jak tylko potrafi :P
Z pełnym zaangażowaniem :P


pocieszam
masuję
współczuję (baj Grigor)

a Miśka mego namiętnie całuję :*:*:*

Aga i Dżezi- trzymajcie!
        ~tak dalej~

2 komentarze:

  1. ech Grigor!! ileż ja łez przez Ciebie wylałem!! a ileż to kropli mógłby w Ciebie spuścić!! :)

    Kocham Cię Miśku:*~

    ~yomosa~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja zbierałbym te krople z niego, okładając się nimi z żalu :P

      Usuń