Skoro w piosence jest
... na grzyby,
na ryby...
...to czemu by nie iść na hot-dogi?
W Dniu Dziecka, wszystkie większe dzieci (dla małych parówki nie są wskazane), zapraszam na danie pod postacią bułki z ciepłą parówką.
Środkowy hot-dog dla mego Dziecka- Hanego.
Zaręczam, że lepszy niż ten, jaki jedliśmy ostatnio w Krośnie :P
... Pamiętasz jak ciekło z tamtej parówy i jak się oplamiłem jej wytryśniętym sokiem? :D:D:D
Ps. Czy hot-dogi mają być z dodatkami czy bez? :)
Z dodatkami, najlepiej surówką, pomidorem, żółtym serem całkowicie przykrywającym parówę i sosem czosnkowym lub ostrym pomidorowym. A na wszystko musztarda... i zasmażka.
OdpowiedzUsuńpamiętam:)
OdpowiedzUsuńdla mnie z dodatkami, dla reszty bez:)
Kocham Cię:*
z białym sosem jakimś :P
OdpowiedzUsuń