camino

camino

piątek, 8 czerwca 2012

Euro 2012, czyli nie-kibica okiem

...bo z piłek granych, to ja tylko na mniejsze ich formaty się zapatruję 
i przez to tak wiernie tenisowi hołduję :)

Z ciekawości oglądnę dziś otwarcie Mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Z doskoku luknę też na mecze naszych, ale żeby wytrwale śledzić wszystkie spotkania...
malować się w narodowe barwy, trąbić w wuwuzele, czy zakładać szaliki i inne gadżety- a iiiidź!! :) Niech się naszym piłkarzom wiedzie. Życzę im wygrania, ale jak każdy wie, sukcesem będzie i tak wyjście z grupy :)





2 komentarze:

  1. Ładne chopcy, ale następnym razem poproszę blondyna, rudego lub mychowatego :P

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja nie oglądałem otwarcia choć Szczęsny to mnie wkur...na maxa:)
    zdecydowanie wolę tenis;p

    kissam i kąsam:*

    OdpowiedzUsuń