camino

camino

wtorek, 12 czerwca 2012

Król mączki

jest tylko jeden.
Bynajmniej nie jest to typ 400, 450, 500, 550,...
Nie jest też królem mąk na wzór piekarniczej królowej Basi :)
Mimo młodego rocznika już siedem razy zdobywał "Laur Paryża", nie wspominając o innych osiągnięciach.
Jest ciachem dwujajecznym, dochodzącym szybciej niż tradycyjne (w piekarniku do piłki).
Na korcie jest go tyle, że nawet drożdże się tak nie mnożą.
Nie trzeba traktować go masłem, ani wodą, bo sam w sobie jest mokry i nie jedne ręce by chciały, aby się doń kleił (oby tylko do rąk) :P
... zapewne z biegiem czasu też szybko nie wyschnie i na długo będzie cieszył oczy swą soczystą grą i wilgotną skórką.
Wszak nie ma to jak wilgotne ciacha z solidnym zapleczem :P



Czas szykować się na trawiasty Wimbledon.
Ja to czynię od wczoraj, bo dostałem od Męża świetne białe spodenki opinające swym biało-niebiesko-czerwonym ściągaczem kolano.
Białych tiszerów też trochę mam, a biały obuw sportowy to mój fetysz.
Jak wiadomo turniej ten zawodnicy i zawodniczki rozgrywają tylko w białych ciuchach, więc pod tym względem jestem skompletowany :)
Forma przyjdzie sama :D
Hany śmieje się, że powinienem w tych spodenkach śmigać bez bielizny, bo bawełna jest na tyle cienka, że czyni prześwit :P
...i ciekawe co Elżunia Druga, by na to powiedziała, gdyby takie wyczyny w swym Zjednoczonym Królestwie w loży honorowej na korcie zobaczyła :D

3 komentarze:

  1. a co Ty się Elżunią tak przejmujesz?? grać możesz nawet nago:) przecież i tak tylko ja będę patrzył z trybun;

    co do początku posta to cukierniczo napisałeś o Rafale:) wręcz ciasteczkowo:)

    Kocham Cię:*

    OdpowiedzUsuń
  2. "Król mączki" w sensie, że "ciacho"? Fajny, ale za bardzo podobny do członka rodziny mej, bym mogła fizjologicznie zareagować :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Hany- Elżunia De Sekend, ważna jest, bo gdyby mi dobrze poszło, to przecież rudy wnuk jest tuż-tuż...na wyciągnięcie... :P:P:P

    usnuta- Król mączki, bo nawierzchnia ziemna na kortach tenisowych jest potocznie zwana "mączką", a Rafa tryumfuje niemalże w każdym turnieju rozgrywanym na niej. A że ciacho jest to swoją drogą :)

    OdpowiedzUsuń