camino

camino

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Kwiaty polskie

" Mam nadzieję, że Ci się spodoba bukiet z polnych kwiatków.
Niby zwykły, ale jednak nadzwyczajny, bo kwiatki zbierane  z myślą o Tobie.
Koooocham Cię Skarbie i każdego dnia dziękuję Bogu za to, że mi Cię podarował :*
Kocham Cię :* "

Taki oto Prezent dostałem wczoraj od Męża.
Zaskoczył mnie, zachwycił, umilił wieczór.
Samotny wieczór.
Tato niedzielę spędził na wyjeździe.
Był na parafialnym święcie u wujostwa.
Ja zaś z czworonożną kudłatką siedzieliśmy sami.
Jakoś tak dziwnie jak nikt się nie kręci.
Odczułem to ja, a co dopiero Pani L.
Cały dzień chodziła smutna, a i spać nawet nie chciała.
Musiałem z nią spać w pokoju Taty, bo i tak przyszłaby do mnie w środku nocy :P
W tym takim kameralnym i na swój sposób smutnawym dniu, dar Serca wzruszył mnie wyjątkowo.
Uwielbiam takie surprajsy.
W tym widać rękę Najwyższego.
Majstersztyk!
Dziękuję raz jeszcze Skarbie za foto-plony podkarpackich pól i piękne wyznanie Miłości :*
iloveyou




6 komentarzy:

  1. Pięknie, ciepło i pachniutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się zastanawiałem, jak ten to wysłał w pudełku i dlaczego wygląda tak żywo :P

    Ot, potęga techniki cyfrowej :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie dlatego Tahoe napisał, że widzi tu rękę Boga-nie pozwolił zniszczyć się pięknym przepełnionym miłością kwiatuszkom :)
      Pozdrawiam Kochani ;)

      Usuń
  3. nawet mnie te kwiatki zachwyciły:) no i zdjęcia mi się udały:):):)

    Koooooooocham Cie:*

    OdpowiedzUsuń
  4. heh, miłość ciągle rozkwita jak widać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No ale Yomosa je zerwał :P i za kilka dni wywali na kompost :P

    Rzeczywistość jest nieubłagana, także ta Boska ;)

    "Głos Pański deszcze leje, głos Pański grom srogi
    I okrutne pobudza na powietrzu trwogi;
    Pan na morzu podnosi straszne nawałności,
    Głos Pański wielkiej władze i wielkiej możności.

    OdpowiedzUsuń