" Mam nadzieję, że Ci się spodoba bukiet z polnych kwiatków.
Niby zwykły, ale jednak nadzwyczajny, bo kwiatki zbierane z myślą o Tobie.
Koooocham Cię Skarbie i każdego dnia dziękuję Bogu za to, że mi Cię podarował :*
Kocham Cię :* "
Taki oto Prezent dostałem wczoraj od Męża.
Zaskoczył mnie, zachwycił, umilił wieczór.
Samotny wieczór.
Tato niedzielę spędził na wyjeździe.
Był na parafialnym święcie u wujostwa.
Ja zaś z czworonożną kudłatką siedzieliśmy sami.
Jakoś tak dziwnie jak nikt się nie kręci.
Odczułem to ja, a co dopiero Pani L.
Cały dzień chodziła smutna, a i spać nawet nie chciała.
Musiałem z nią spać w pokoju Taty, bo i tak przyszłaby do mnie w środku nocy :P
W tym takim kameralnym i na swój sposób smutnawym dniu, dar Serca wzruszył mnie wyjątkowo.
Uwielbiam takie surprajsy.
W tym widać rękę Najwyższego.
Majstersztyk!
Dziękuję raz jeszcze Skarbie za foto-plony podkarpackich pól i piękne wyznanie Miłości :*
iloveyou
Pięknie, ciepło i pachniutko :)
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałem, jak ten to wysłał w pudełku i dlaczego wygląda tak żywo :P
OdpowiedzUsuńOt, potęga techniki cyfrowej :P
I właśnie dlatego Tahoe napisał, że widzi tu rękę Boga-nie pozwolił zniszczyć się pięknym przepełnionym miłością kwiatuszkom :)
UsuńPozdrawiam Kochani ;)
nawet mnie te kwiatki zachwyciły:) no i zdjęcia mi się udały:):):)
OdpowiedzUsuńKoooooooocham Cie:*
heh, miłość ciągle rozkwita jak widać ;)
OdpowiedzUsuńNo ale Yomosa je zerwał :P i za kilka dni wywali na kompost :P
OdpowiedzUsuńRzeczywistość jest nieubłagana, także ta Boska ;)
"Głos Pański deszcze leje, głos Pański grom srogi
I okrutne pobudza na powietrzu trwogi;
Pan na morzu podnosi straszne nawałności,
Głos Pański wielkiej władze i wielkiej możności.