camino

camino

czwartek, 3 czerwca 2010

Raz, dwa, trzy- sypię; raz, dwa, trzy- sypię...


Dzisiaj Święto Najświętszego Ciała i Krwi Jezusa- Boże Ciało.
Z obserwacji jakie poczyniłem przed poranną mszą świętą, wynika, że jakieś 90% ludzi nie potrafi poprawnie zrobić znaku krzyża wchodząc do Kościoła.
Czasami patrząc na wchodzących parafian, ogarniał mnie śmiech. Znak krzyża kreślą na różne style, ale dominuje styl "klepanie po brzuchu" :-)
Śmiesznie to wygląda, zwłaszcza jak przychodzi brzuchaty parafianin. Wtedy jest oklepywanie mostka, bo po łonie to nie wypada, a i dosięgnąć ciężko :):):)
...A więc Drodzy Parafianie, sypnę Wam kazanie.......
"Duży znak krzyża w Kościele katolickim i w Kościołach ewangelicko-luterańskich wygląda następująco: prawą ręka, z wyprostowanymi palcami (symbolika 5 ran Chrystusa) kreśli się linię od czoła (wypowiadając w tym czasie słowa "w imię") do serca ("Ojca"), później od lewego ("i Syna") i do prawego ramienia
("i Ducha Świętego").
Mały znak krzyża polega na nakreśleniu na ciele (zwykle kciukiem prawej ręki) trzech krzyżyków: na głowie, ustach i sercu. Wyraża on gotowość do rozumienia, głoszenia i realizowania w życiu Słowa Bożego".*
------------------------------------------
*http://pl.wikipedia.org/wiki/Znak_krzy%C5%BCa

2 komentarze:

  1. a ja bym Misiu sprecyzował to bardziej...zamiast na głowie to napisałbym "na czole"

    Kiss Kiss:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki, miałem z tym ostatnio problem , patrzyłem jak to robią inni i robiłem to co oni , za każdym razem wychodziło inaczej ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń