camino

camino

czwartek, 8 września 2011

Jeszcze raz za siebie...

Spoglądam,
wyłapując słońce i wszystkie piękne sierpniowe chwile.
Tęskniąc nostalgię rozsiewam.
Pozytywną of course :)
Rano Mąż zrobił mi dobrze,
wysyłając ten utwór.
Tak mi się spodobał, że już dziesiąty raz z rzędu mi gra :)
To będzie mój hit września.
Polecam i pozdrawiam ciepło.
Kochanie całuję Cię i dziękuję (że jesteś) :*

5 komentarzy:

  1. a i ja Cię Kocham:*

    utwór i mnie rzucił na kolana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i mnie ta piosenka dobrze do ucha trafiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I mnie piosenka porwała i to chyba aż za bardzo ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie nie rzucił ten utwór na kolana bo i tak klęczę na wysokości wiecie czego... ;))

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tahoe, nie ma co zastanawiać się, trzeba korzystać z tych ostatnich promyków! Jakiś spacer nawet z dziecinnym a tak radosnym podrzucaniem liści:) A u mnie pod blokiem pełno już liści, byłoby czym się obrzucać, więc zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń