camino

camino

piątek, 24 maja 2013

O snach, co to niespokojne są i o wieści zaskakującej


   Wymęczyłem się sennie ubiegłej nocy.
Martwiłem się.
Bałem się.
Chyba nawet płakałem.
Nie często śni mi się Mamusia.
Ilekroć jednak o Niej śnię- zawsze się lękam.
To już taka trauma.
Pewnie sennie przypomina mi, że niebawem Dzień Matki.
Oczywiście, że pamiętam.
Doskonale pamiętam.
Pamiętam na co dzień o Tobie, więc tym bardziej od święta!
   Moja druga Mamusia dostała dziś ode mnie karteczkę i słodycze, które lubi :)
Kitty też dostała karteczkę imieninową i czekoladki.
Same świętowania się zbiegły w czasie.
Jutro wszyscy spotykają się u Hanego.
Oj będzie wesoło i Rodzinnie.
Ogromnie żałuję, że mnie tam nie będzie, choć myślami, sercem i duszą jestem zawsze.
   Tak obawiałem się dzisiejszego ostatniego roboczego dnia w tym tygodniu, a tu na starcie obozo-dnia taki surprajs.
Sam dyrektor napisał mi w mailu takie oto słowa:
"Łukasz- Brawo, Super!!! Świetny wynik. Wierzę, że będzie jeszcze lepiej".
Aż mnie zamurowało, bo z rana dowiedziałem się, że w drugim etapie konkursu produktowego zajmuję 4 miejsce w kraju.
Że ja??!!
No niby tak jest napisane, ale nie spodziewałem się.
   Dobrze, że już weekend.
Tak zawsze czekam tego dnia, by rozpocząć dwudniowe wolne.
Pogoda tylko kiepska. Szaro, zimno i mokro :(
Jak zawsze na sobotę kilka prac sobie zaplanowałem, ale też i dłużej pod kołderką poleżeć będę mógł.
Niech żyją wolne weekendy!

Miłych chwil wszystkim życzę i każdemu z osobna :)

Kocham Cię Hany :*:*:*

Ps. Właśnie Sara napisała mi sms`a:
"Przyjedź jutro do nas- pośmiejemy się" :)

Ubawiła mnie tym, bo ja już tam dobrze wiem, jak byłoby zabawnie.
Na samą myśl o tym buzia mi się raduje :)
Niestety, te kilometry :(:(:(


1 komentarz:

  1. ...miles and miles away from you...jak śpiewała Edzia...

    dalszych sukcesów w pracy życzę! oby było jeszcze lepiej. Co do snu, to Mamusia chciała Ci chyba podziękowac za piękną świeżą kompozycję w donicy.

    Kocham Cie mój Bejbe:*

    OdpowiedzUsuń