niekoniecznie tym drogowym, pamiętajmy, że są w życiu małe rzeczy, w których odnajdujemy szczęście
Muzyka, w której szukamy chwil spokoju.
Cudowne obrazy, w których odkrywamy inspiracje.
Piękne słowa, w których poszukujemy natchnienia.
Są także myśli o Bliskich przyprawiające o ciepło serca i duszy.
Piosenka, o której wspominałem w swym niedawnym poście urlopowym z części podkarpackiej doczekała się ekranizacji w postaci teledysku.
Jakby na zamówienie :)
W teledysku pojawia się element podróży samochodem (pierwszy raz usłyszałem ten utwór w samochodzie), pojawia się także zamek i lustro.
W samochodzie Iv tego nie było, ale piękno wnętrza zamku jest adekwatne do piękna wewnętrznego i zewnętrznego mych kuuuleżanek :)
A lustro- Hany, wszak On jest mną.
Jako, że "piosenka chorwacka" całe życie będzie mi się kojarzyła z tym pięknym majowym okresem i dwoma cudownymi dziewczętami, dedykuje ją Iwanes i Motylkowi :*:*
fajna piosenka i przyjemne video:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cie czule Hany Boyu:*
Kochany Tahoe,Mnie robi się ciepło na serccu kiedy to czytam. Bardzo bardzo bardzo miło jest wiedzieć,że wspominasz Nas z takim sentymentem. :*
OdpowiedzUsuńŻałuje,że mieszkamy tak daleko od siebie :(