camino
sobota, 14 sierpnia 2010
Urlop czas zacząć
Ostatnie dni mojej nieobecności blogowej, to żaden post ani samokaranie.
Jestem troszkę "do tyłu" z tym o czym piszecie, ale obiecuję, że nadrobię.
Druga połowa tego tygodnia jest dla mnie niesamowicie pracowita.
Pranie, prasowanie, składanie, do tego dochodziło chodzenie do pracy.
W międzyczasie jeszcze wyjazd szkoleniowy, odwiedziny u weterynarza z Panią L, moje u fryzjera oraz sporo pracy w kuchni.
Wyjeżdżając nie chciałem zostawić Tacie pustej lodówki. Narobiłem Mu więc gołąbki, kulki mięsne, krokiety i kopytka. Wszystko ma już zamrożone:)
Wiem, że poradziłby sobie i bez tego wszystkiego, bo sam świetnie kucharzy, ale brak mnie nie będzie Go mobilizował do stania nad garami.
Mamusię też odwiedziłem i pomnik umyłem:)
Organizacja do jutrzejszego wyjazdu dobiega końca. Modlę się tylko o to, by burze i opady, które zapowiadają, ominęły mnie idącego rano z "trzydrzwiową szafą" na kółkach :)
Coraz bliżej chwila, w której zobaczę Miśka :) Wszystko takie miłe i radosne, a jednak w sercu jest zakątek który płacze za wspomnieniami o Adamie i za Nim samym.
Będzie mi Ciebie cholernie brakowało i tak czuję, że nie raz zapłaczę, gdy zobaczę nasz pokój, Akgula w Biedronce i puste krzesło przy naszym stoliku w Małej Szwajcarii :(
Zbaczam z radosnego pisania, ale piszę to, co czuję.
Wiem jednak, że wakacje będą piękne, bo takie są każdego roku i już teraz dziękuję Ci za nie Skarbie:*
Poniżej muzyczne "przedzakopiańskie" wspomnienie AD 2009 :)
Drodzy Czytelnicy mojego bloga,
Bądźcie grzeczni i nie rozrabiajcie za dużo :)
O ile nie spadnę z Giewontu, to przyjdę tu zaś, by napisać coś :)
Pa!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hmmm...też będę tęsknił za Cz. :(
OdpowiedzUsuńale ze swojej strony obiecuję podarować Ci piękne wakacje.
Kocham Cię:*
udanego urlopu i niezapomnianych wrażeń!
OdpowiedzUsuńtu się nie da raczej zbyt rozrabiać :D
//max
Hany, wiem i za to właśnie dziękuję :*:*:*
OdpowiedzUsuńMax, dziękuję i... jako, że będę najwyżej jak tylko można być w PL, to wszystko będę widział co się tu dzieje :)
Oto nowe namiary do mnie, powody zmian na stronie.
OdpowiedzUsuń