camino

camino

środa, 26 maja 2010

Wspomnienie o Mamusi


Pamiętam z dzieciństwa jeden dzień dwudziestego szóstego maja.
Byłem małym chłopcem. Wracając ze szkoły kupiłem na targu trzy kwiatki i ceratowy bieżniczek, by zrobić Ci niespodziankę.
Miałaś wtedy drugą zmianę. Nim przyszłaś do domu, ja nakryłem stół tym "obrusikiem", a na nim postawiłem flakon z kwiatuszkami. Gdy łapałaś za klamkę, podszedłem do drzwi i nie dałem Ci się nawet przebrać. Złożyłem Ci życzenia, a Ty całując mnie i dziękując, powiedziałaś słowa, które pamiętam do dziś:
- "...tylko mój syneczek pamiętał o mnie..."
Tak Kochanie, zawsze o Tobie pamiętałem i zawsze będę pamiętał. Byłaś Najcudowniejszą Mamusią jaką tylko może wyśnić sobie dziecko. Jesteś Moim Najcudowniejszym Aniołem w Niebie.
Dziś także o Tobie pamiętam i zaraz biegnę do Ciebie nad Twój nowo wyłożony "stolik", by nakryć go "bieżniczkiem"mojej modlitwy. "...I będzie Mamo, tak jak miało być. A Ty Mamo śpij. Jeszcze noc, dobrze śpij. O, Mamo".
Kocham Cię :-*

1 komentarz: